Zupa barszcz ukraiński: tradycyjny przepis na aromatyczną zupę
Barszcz ukraiński to jedna z najbardziej znanych i cenionych zup w tym kraju. Charakteryzuje się ona intensywnym, czerwonym kolorem oraz aromatycznym smakiem, który wdziera się aż pod podniebienie. Barszcz zwykle podaje się z uszami, czyli pierożkami z mięsem lub grzybami, które zsypane są rękawem do wody z gotującym się barszczem.
Historia barszczu ukraińskiego
Barszcz ukraiński ma długą i ciekawą historię. Początkowo był to prosty, chlebowy wywar, w którym gotowano kawałki chleba, a czasami także warzywa i mięso. Potem przepis zaczął się ewoluować, aż w końcu stał się jednym z najpopularniejszych dań na Ukrainie.
Składniki barszczu ukraińskiego
Tradycyjny przepis na barszcz ukraiński wymaga kilku składników. Najważniejsze z nich to buraki, cebula, czosnek, marchew, seler, liść laurowy, goździki, kminek i ziele angielskie. Wszystkie te składniki trzeba dokładnie umyć i obrać, a następnie pokroić w drobną kostkę.
Przygotowanie barszczu ukraińskiego – krok po kroku
-
Na początku należy dokładnie umyć i obrać buraki, cebulę, czosnek, marchew i seler. Wszystko trzeba pokroić w drobną kostkę i wrzucić na rozgrzaną patelnię.
-
Następnie dodać liść laurowy, goździki, kminek i ziele angielskie do patelni z warzywami. Trzeba wszystko dobrze wymieszać i smażyć na małym ogniu.
-
Gdy warzywa są już miękkie, należy dodać je do garnka z gotującą się wodą. Trzeba gotować zupę na wolnym ogniu przez około godzinę.
-
Po godzinie trzeba dodać sól oraz pieprz do smaku. Można także dodać odrobinę cukru, aby złagodzić kwaśny smak buraków.
-
Następnie zupę należy odcedzić i podać w misce. Można dodać do niej kawałki mięsa lub kiełbasę oraz uszka z mięsem lub grzybami.
Podsumowanie
Barszcz ukraiński to jedna z najbardziej cenionych zup w kuchni ukraińskiej. Charakteryzuje się ona intensywnym, czerwonym kolorem i aromatycznym smakiem. Przygotowanie barszczu jest nieco czasochłonne, ale warto poświęcić na to czas, aby cieszyć się smakiem prawdziwej, tradycyjnej zupy ukraińskiej.
Najnowsze komentarze